Spływ kajakowy - Noteć, Brda, Wisła 2017

 

Spływanie Notecią, Brdą i Wisłą

Co roku rodzinnie i z przyjaciółmi poznajemy inną rzekę, region...W sierpniu br. wybór padł na Noteć, Brdę oraz Wisłę; konkretnie Noteć od Lubostronia do Antoniewa, Brda od Janowa do Bydgoszczy oraz z Wyspy Młyńskiej w Bydgoszczy via tor regatowy w Łęgnowie/Brdyujściu, śluzę Czersko Polskie do Fordonu nad Wisłą. Bazą dla kilkunastoosobowej grupy młodzieży i seniorów był ośrodek  wypoczynkowy JULIA w Samociążku, nad zalewem Brdy pod Koronowem, 20 km od centrum Bydgoszczy. Prócz stałejkadry było też czworo neofitów- Stefan z córką Klaudią oraz  Zosia z Jurkiem. Oczywiście, we wszystkich spływach uczestniczą bracia BMP, tak było i tym razem- Adam Cieszewski z kolegą Staszkiem, Staszek Korpacki z wnukami Olą i Jędrkiem, Staszek Pacześny z żoną Lucyną oraz  sympatyk BMP  Wacek Kijowski z córką Magdą i wnuczką Justyną. Byli też moi wnukowie Mateusz i Łukasz z przyjacielem Michałem, niezastąpieni w trudnych sytuacjach, np. jak ta w Smukale. Rozrzut wiekowy 15-82 lat.

Tegoroczny spływ był łatwy; prócz przenoski przy hydroelektrowni w Smukale, gdzie górna woda była niższa o ca 120 cm., dostęp do lądu i slipu był znacznie utrudniony. Po ocenie sytuacji i konsultacji z pracownikiem stopnia - pozostała tylko jedna droga wzdłuż slipu, po kolana w błocie co dokumentują załączone fotki. Noteć od Lubostronia do Antoniewa z dwoma śluzowaniami w  Łabiszynie i Frydrychowie, 17 km, przebiegła bez przeszkód i przygód. W Lubostroniu, skąd startowaliśmy, poznaliśmy historię rodziny Skórzewskich, światłych ludzi, patriotów, pałac z wymowną inskrypcją na frontonie gmachu" Sobie, przyjaciołom i potomnym". Kontynuując spływ śluzowaliśmy w Łabiszynie i Antoniewie. Na szlaku byliśmy jedyną grupą "spływowiczów"  chętnie widzianą przez obsługę stopni wodnych i spacerowiczów. Drugi dzień- Brda od Janowa do Bydgoszczy, 11 km. Cel - marina  Przystań Bydgoszcz na Wyspie Młyńskiej, którą od  śluzy Miejskiej opływa Młynówka, a swój bieg kończy na jazie Farnym, łącząc się ponownie z Brdą. Ten etap spływania ciekawszy, zabudowane brzegi, głównie  obiekty o charakterze wypoczynkowym. Na tym odcinku występują znaczne wahania stanów wody czego doświadczyliśmy także przenosząc kajaki w Smukale po kolana  w błocie. Na dolnym progu hydroelektrowni - kąpiel, mycie, odpoczynek. Las, wartki nurt, czysta woda, kontynuujemy spływ przez Smukałę, Opławiec- płuca Bygoszczy. Dalej monumentalne mosty kolejowe, bulwary,śluzujemy śluzę Miejską, której  górny segment jest zatapiany umożliwiając wejście do komory śluzy. Przepływamy pod mostem im.Marszałka Focha, po lewej stronie monumentalny gmach Opery Nova, na wprost kościół Farny i odbudowane obiekty muzeum, po prawej piękna budowla mariny Przystań Bydgoszcz, cel dzisiejszego etapu. Przybijamy do przystani w czasie gdy zespół redakcyjny programu Teraz Rzeka zbiera materiały, prowadzi wywiady, również z nami, ale materiał ten nie wyemitowano w 10. ostatnim odcinku programu, a szkoda...Bylibyśmy barwną grupą na tle oficjeli i gości programu. Wraz z naszym rezydentem w Bydgoszcz Mańkiem Buszem i żoną Danusią, naszymi przewodnikami, zwiedzamy Wyspę Młyńską, Starówkę wraz przyległymi uliczkami, kościół Farny podniesiony do godności konkatedry, jaz Farny, Stary Rynek.  3 sierpnia od 10. kontynuujemy spływ Brdą- żegnamy gościnną marinę i Pana Wojtka z przyjacielem, mijamy kładkę łączącą centrum ze starówką, most im. Jerzego Sulimy - Kamińskiego, Trzy Gracje, barkę LEMARĘ- muzeum żeglugi śródlądowej, gmach poczty głównej, byłe biuro Loyda a później Żeglugi Bydgoskiej, most Bernardyński, marinę Bydgoskiego Towarzystwa Wioślarskiego i najnowszy most Uniwersytecki.Z rzeki widoczna ciągła zabudowa ulicy Jagiellońskiej i jej przedłużenie Fordońskiej prowadzącej na most w Fordonie i dalej do Torunia. Mijamy  Nabrzeże im. Manikowskich, gdzie przez ćwierć wieku Manikowscy  przeprawiali mieszkańców Bydgoszczy przez Brdę oraz miejsce budowy i wodowania w 1937 r. naszej barki IRENA, która po odbudowie stanowi centrum edukacyjne dziedzictwa środowiska wodniaków we Wrocławiu.Dalej zabudowania przemysłowe, fabryka kabli, sklejek, portu Żeglugi Bydgoskiej. Po minięciu mostu kolejowego wpływamy na tor regatowy w Łęgnowie/ Brdyujściu. Odpoczynek przy jazie Czersko Polskie. Rzut okiem na górny i dolny poziom wody, efekty pracy bobrów na kliku drzewach i ruszamy do śluzy Czersko Polskie, która dzieli wody Brdy. Po pokonaniu różnicy poziomów ok.5 m, otwiera się brama śluzy dolnego kanału prowadzącego na Wisłę. Umyślnie wpływamy na łachę by rękoma zaczerpnąć piasku... Wielka Rzeka, rok 2017 ustanowiono Rokiem Wisły, życzymy Jej dobrych dla siebie i kraju czasów.A może Wisła będzie inspiracją dla przyszłych organizatorów spływów? Tuż przed mostem w Fordonie kończymy swą trzydniową wyprawę. Ostatnie zdjęcia na tle rzeki i mówimy sobie 

                       DO ZOBACZENIA !

 

Panu Adamowi Dybowskiemu, właścicielowi firmy Bydgoskie Kajaki wraz ze współpracownikami, dziękujemy za profesjonalną obsługę, a pani Hannie Wankiewicz, szefowej ośrodka JULIA za gościnę i zauważalną dbałość o swoich gości. Danusi i Marianowi Buszom, naszym przyjaciołom, dziękujemy za codzienne słodkie wizyty w ośrodku  i przewodnictwo po pięknej bydgoskiej starówce.

 

Wspominał- Zbyszek Priebe

 

PS Pomieszkując w Julii doświadczyliśmy skutków nawałnicy; vide- fotki.

PS 1- 50 zdjęć dokumentuje przebieg spływu i towarzyszących wydarzeń. 

          Foto.-uczestnicy spływu.

 

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Polityka cookies