W czwartek 11 grudnia na pokładzie DW Wróblin spotkaliśmy się wspólnie Bractwo oraz współpracownicy i sympatycy Fundacji Otwartego Muzeum Techniki. Tradycją od lat jest, ze ostatnie spotkanie w roku poświęcone jest podsumowaniu działań, przedstawienia planów na przyszłość i ostatnią najserdeczniejszą częścią spotkania jest łamanie się opłatkiem i składania sobie nawzajem życzeń świątecznych i noworocznych. Tym razem doszedł jeszcze jeden punkt – symboliczne przekazanie kierownictwa w Bractwie.
Podsumowanie tegorocznych dokonań, szczególnie w kontekście rewitalizacji barki „Irena” przedstawił prezes FOMT prof. Stanisław Januszewski. Ocenił, że największym sukcesem było otrzymanie dotacji z UM Wrocław na remont barki, dzięki czemu można było wymienić poszycie denne. „Irena” może już bezpiecznie stać na wodzie. Wykonano też szereg prac konserwacyjnych pokładu. Jest już nowa sterówka. Można powiedzieć, że w bieżącym roku barka zdecydowanie odmłodniała. Za pomoc przy realizacji tego zadania prezes FOMT podziękował członkom naszego Bractwa Juliuszowi Chwalana, Zbyszkowi Lasocie, Wojtkowi Śladkowskiemu i wszystkim tym, którzy okresowo sprawdzali stan robót remontowych na barce.
Plany na przyszły rok również w głównej mierze związane są z wykonaniem prac modernizacyjnych na „Irenie”. Ogrzewanie, wentylacja, instalacja elektryczna, wodno-kanalizacyjna, aranżacja wnętrz wymaga wiele pracy, a także nakładów finansowych. Nadzieja w tym, że w przyszłym roku FOMT otrzyma podobną dotację z UM Wrocław i pozyska sponsorów. Zapowiedź wsparcia złożyły takie firmy jak: Baks Sp. z o.o., Bohamet S.A., Cooper Industries Poland, Lapp Kabel Sp. z o.o., Leoni Kabel Polska Sp. z o.o. Na etapie poszukiwania jest wykonawca stolarki, szczególnie mile widziany jest fachowiec do ułożenie podłogi na barce. Nie należy zapominać też o poszukiwaniu finansów na uruchomienie siłowni HP Nadbór, aby ten zabytkowy holownik mógł poruszać się o własnych siłach. Składając życzenia świąteczne i noworoczne prof. St. Januszewski wyraził nadzieję aby w maju 2015 r. w” Noc Muzeum” można było choć częściowo udostępnić barkę „Irene”.
„Przyszedł czas na zmianę warty” z tymi słowami starszy brat Zbyszek Priebe symbolicznie przekazał model małego holendra w ręce Tadka Sobiegraja jako obecnego starszego brata, który przez najbliższy czas kierował będzie działalnością Bractwa Mokrego Pokładu. Ustępujący szef otrzymał od członków Bractwa serdeczne podziękowania: - za inicjatywę utworzenia i organizacyjnego uformowania Bractwa Mokrego Pokładu; - za 12 lat pełnienia przewodniej funkcji Starszego Brata; - za zorganizowanie w tym czasie 150 niebywałych okazji do spotkań czwartkowych Bractwa; - za pomysłowość, trud i starania aby każde ze spotkań było inne; - za osobisty wkład i mobilizację nas wszystkich do działań wspierających Otwarte Muzeum Techniki, szczególnie w zakresie odnowy, utrzymania i ekspozycji zabytkowych jednostek pływających; - za poświęcenie wiele czasu dla Bractwa, dla każdego z członków, co jest darem najcenniejszym. Do podziękowania dołączone też były symboliczne prezenty. Wielu uczestników spotkania już indywidualnie składali Zbyszkowi uściski i podziękowania. Serdeczne podziękowania ustępującemu Starszemu Bratu jak i życzenia nowemu szefowi Bractwa przesłał Prezes Stowarzyszenia Absolwentów TZŚ Waldemar Rybicki.
Nadszedł kulminacyjny punkt spotkania dzielenia się opłatkiem i składania sobie wzajemnie życzeń zdrowych ,wesołych, w rodzinnej atmosferze spędzenia świąt Bożego Narodzenia i wszelkiej pomyślności w nadchodzącym 2015 Roku, czego też życzymy wszystkim czytającym ten tekst.
>BMP<
Pierwsze spotkanie w 2015 roku odbędzie się wyjątkowo w środę 7 stycznia o godz. 17-tej w Klubie Muzyki i Literatury , Plac Kościuszki 10. Tym razem nie będzie koncertu, natomiast nasz brat dyrektor Klubu opowie o swoich wojażach po Kresach i historii powstania albumu jego autorstwa pt. „Miejsca sercu bliskie”. Członków i sympatyków Bractwa Mokrego Pokładu serdecznie na to spotkanie zapraszam.
T.Sobiegraj
Fot. T.Sobiegraj
Fot.: Z. Priebe- odbiór techniczny barki IRENA na stoczni MALBO we Wrocławiu