^Do góry
baner

„Syberyjskie drogi Polaków do niepodległości. Relacja z podróży do obwodu irkuckiego i Buriacji”

Organizowane wspólnie przez: KMiL + TŻŚ + BMP spotkanie w siedzibie klubu Plac Kościuszki 10 we Wrocławiu w dniu 6 marca 2019 r. związane było z prelekcją Ryszarda Sławczyńskiego pt. „Syberyjskie drogi Polaków do niepodległości. Relacja z podróży do obwodu irkuckiego i Buriacji”.

Ryszard Sławczyński (ur. 1962) – animator kultury, publicysta, podróżnik, miłośnik Odry, popularyzator kultury Kresów Wschodnich. Absolwent Technikum Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu. Ukończył historię na Uniwersytecie Wrocławskim oraz studia podyplomowe z Zarządzania i Marketingu na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu i Podyplomowe Studium Dziennikarskie na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu.

Poniżej zamieszczamy zapis prelekcji w powyższym temacie:

Jubileusz 25-lecia Narodowo-Kulturalnej Autonomii Polaków „Nadzieja” w stolicy Buriacji Ułan Ude na Syberii

Buriacja jest republiką autonomiczną wchodzącą w skład Federacji Rosyjskiej na obszarze Syberii Wschodniej (Zabajkale), a jej powierzchnia jest większa niż terytorium Polski i wynosi 332 tys. km2. Od zachodu graniczy z obwodem irkuckim, od południa z Mongolią, a od wschodu z Krajem Zabajkalskim. Zamieszkuje ją niespełna 1 mln ludności i są to przede wszystkim Rosjanie (67,8% wg spisu z 2004 roku), Buriaci (27,8%, będący rdzenną ludnością), pozostali to Ukraińcy, Tatarzy, Białorusini, Ewankowie oraz Polacy. W spisie ludności sporządzonym w 1989 roku narodowość polską zadeklarowało 425 osób, a w 2010 roku już tylko 170. Według Stowarzyszenia Polaków „Nadzieja” w Buriacji mieszka ok. 10 tys. osób polskiego pochodzenia urodzonych w mieszanych małżeństwach, a z zachowanych źródeł wynika, że pierwsi Polacy znaleźli się na tym obszarze ponad 300 lat temu.

 Stolicą Buriacji jest trzecie co do wielkości miasto wschodniej Syberii ‒ Ułan Ude (nazwa obowiązuje od 1934 roku i znaczy: czerwony bohater) i liczyło w 2012 roku ponad 411 tys. mieszańców, a oddalone jest od Wrocławia ponad 7200 km. Położenie geograficzne wpłynęło na jego znaczenie tak polityczne, jak i gospodarcze, stając się szybko centrum handlowym między Rosją, Chinami i Mongolią, przez które wędrowały karawany z cennymi skórami, suknem, a przede wszystkim chińską herbatą. Zalążek miasta stanowiło założone przez Kozaków w 1666 roku zimowisko Udińsk będące już od 1689 roku twierdzą Wierchnieudińsk, ważnym ośrodkiem wojskowym oraz administracyjnym. Miasto położone jest w kotlinie między górami w miejscu, gdzie rzeka Uda wpada do Selengi, która płynąc dalej, uchodzi do jeziora Bajkał nazywanego błękitnym okiem Syberii. Buriacja włączona została do Cesarstwa Rosyjskiego za czasów panowania Piotra I na początku XVIII wieku.

 Przez Ułan Ude przebiega trasa Kolei Transsyberyjskiej, jest to stacja węzłowa, skąd w kierunku południowym Koleją Transmongolską dojedziemy do stolicy Mongolii Ułan Bator i dalej do Pekinu w Chinach, na wchód do Czity i Władywostoku a na zachód do Irkucka i Nowosybirska. Budowa Kolei Transsyberyjskiej rozpoczęła się z dwóch stron, od Czelabińska oraz Władywostoku, gdzie 1891 roku następca tronu (późniejszy Mikołaj II) uczestniczył w uroczystym położeniu kamienia węgielnego pod budowę tej najdłużej linii kolejowej na świecie, liczącej obecnie 9288,8 km (na odcinku Moskwa ‒ Władywostok) i przekraczającej osiem stref czasowych. Budowa prowadzona była w latach 1891‒1916, a pierwszy pociąg do Ułan Ude wjechał w sierpniu 1899 roku. W 2002 roku ukończono jej elektryfikację, obecnie 30% całego eksportu Rosji korzysta z tej linii. Jednym z najtrudniejszych odcinków budowy magistrali transsyberyjskiej była tzw. Kolej Okołobajkalska. Tu na odcinku liczącym 230 km wybudowano 485 wiaduktów, mostów i przepustów oraz 39 tuneli. Zanim ukończono budowę tego odcinka, jezioro Bajkał pokonywano zimą, układając na lodzie tory (wagony ciągnięte były przez konie), a w okresie letnim przewożono wagony przy użyciu promów. Odcinek ten do eksploatacji oddano w 1905 roku. Jak na całej trasie Kolei Transsyberyjskiej, tak również przy budowie odcinka Okołbajkalskiego pracowali polscy inżynierowie i byli to: Władysław Jakubowski, Bronisław Królikiewicz, Mieczysław Kruziewicz, Aleksander Psrokoński oraz Julian Eberhardt. Na rzekach Zabajkala montowane były mosty kratowe wykonywane przez warszawską firmę K. Rudzki i S-ka, która wybudowała w latach 1928‒1929 pierwszy spawany most drogowy na świecie w Maurzycach w powiecie łowickim. Wzdłuż linii kolejowej na Zabajkalu Polacy założyli liczne kolonie, w tym w Tanhoju, Wydrinie, Mysowsku, Chiłku i Pietrowskim Zawodzie. Z Koleją Transsyberyjską ściśle związane są losy 5. Dywizji Syberyjskiej dowodzonej przez płk. Kazimierza Rumszę (1886‒1970), organizacyjnie podległej Błękitnej Armii gen. Józefa Hallera (1873‒1960). W szeregi dywizji trafiali Polacy będący wcześniej jeńcami z armii niemieckiej i austro-węgierskiej oraz zesłańcy polityczni, jak również ich potomkowie. W wielu miastach Syberii powstały polskie biura werbunkowe, w tym m.in. w Krasnojarsku, Wierchnieudińsku (obecnie Ułan Ude), Czycie oraz Chabarowsku. Dywizja walczyła z oddziałami bolszewickimi od 1918 roku do 1920, wspierając rosyjskie wojska Aleksandra Kołczaka. Głównym zadaniem dywizji było kontrolowanie na odcinku 1000 km Kolei Transsyberyjskiej, między miejscowościami Nowonikołajewsk (obecnie Nowosybirsk) do stacji Klukwiennaja położonej 120 km na wschód od Krasnojarska. W szczytowym okresie jednostka liczyła 16 500 żołnierzy, a do ich dyspozycji były m.in. cztery zdobyte na bolszewikach pociągi pancerne o nazwach: Warszawa, Kraków, Poznań i Poznań II. Od jesieni 1919 roku dywizja stanowiła tylną straż cofających się na wschód białych wojsk. Żołnierze Dywizji Syberyjskiej prowadzili ciężkie walki z Armią Czerwoną w okolicach stacji Tutalskaja, Litwinowo oraz pod miastem Tajga. 10 stycznia 1920 roku Dywizja Syberyjska zmuszona została do kapitulacji koło stacji Klukwiennaja, większość żołnierzy trafiła do niewoli i skierowano ich do katorżniczej pracy na skutek czego wielu z nich zmarło, część żołnierzy z Batalionu Szturmowego została rozstrzelana. Blisko 1000 żołnierzy podzieliwszy się na małe oddziały przebiło się do Irkucka i dalej na wybrzeże Morza Japońskiego, skąd pierwsza grupa dotarła do Polski drogą morską przez Gdańsk 1 lipca 1920 roku. W kraju z byłych żołnierzy Dywizji Syberyjskiej sformowano Brygadę Syberyjską, która wzięła udział w sierpniu 1920 roku w Bitwie Warszawskiej.                                                     

 Trasa Kolei Transsyberyjskiej ulegała z różnych powodów korekcie. Tak było z odcinkiem między miejscowością Sludzianka a Irkuckiem. Tu stara linia kolejowa przebiegała od wspomnianej Sludzianki, przez miejscowość Port Bajkał do Irkucka. Na skutek budowy zapory wodnej w Irkucku odcinek między Bajkałem a Irkuckiem, przebiegający na lewym brzegu jedynej rzeki wypływającej z jeziora Bajkał ‒ Angary ‒ został w 1956 roku zalany. Pozostały, o długości 74 km, stanowi dziś zabytkową część linii Kolei Transsyberyjskiej i zarazem atrakcję turystyczną, a w Sludziance znajduje się niewielkie muzeum kolei. Jadąc od Sludzianki do Ułan Ude, na długości ponad 200 km linia kolejowa przebiega wzdłuż malowniczego brzegu jeziora Bajkał i jest to jeden z ciekawszych odcinków Kolei Transsyberyjskiej, ponieważ wzdłuż brzegu jeziora przebiega stare pasmo gór Chamar-Daban, które w połowie września były ośnieżone. W zachodniej jej części, w okolicach stacji Sludzianka znajduje się szczyt nazwany imieniem polskiego Powstańca Styczniowego (1863‒1864), zesłańca i geologa Jana Czerskiego (1845‒1892). W tej samej części gór znajduje się jeszcze jeden szczyt nazwany imieniem innego polskiego zesłańca i geologa Aleksandra Czekanowskiego (1833‒1876). Nie sposób nie przywołać kolejnego uczestnika Powstania Styczniowego, przyrodnika, lekarza Benedykta Dybowskiego (1833‒1930), który wraz z innym zesłańcem, ornitologiem Wiktorem Godlewskim (1831‒1900), mieszkał we wsi Kułtuk, gdzie prowadzili badania fauny jeziora Bajkał. Dybowski opisał 116 nowych gatunków skorupiaków i 6 nowych gatunków ryb. W Kułtuku latem 1866 roku wybuchło Powstanie Zabajkalskie, którego uczestnikami byli zesłani na Syberię Powstańcy Styczniowi, którzy zostali skierowani w ten rejon do budowy drogi łączącej Irkuck z Wierchnieudińskiem (obecnie Ułan Ude).

 Wywołując powstanie, próbowali wywalczyć wolność, przedostając się do granicznej Kiachty i dalej do Chin (wówczas Mongolia zależna była od państwa chińskiego). Niewiele ponad 100 km jadąc z Kułtku w stronę granicy mongolskiej, znajduje się wioska Tunka, gdzie przebywało na zsyłce ponad 150 księży katolickich aresztowanych za udział w Powstaniu Styczniowym. Tunka to również miejsce zsyłki późniejszego Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego (1867‒1935), który po przeniesieniu z Kireńska nad rzeką Leną trafił tu w 1890 roku. W Tunce przebywał Bronisław Szwarce (1834‒1904), działacz niepodległościowy, tłumacz literatury rosyjskiej, poezji Michaiła Lermontowa i Aleksandra Puszkina. Aresztowany przez władze carskie (jako obywatel francuski) tuż przed wybuchem Powstania Styczniowego. Więzień Cytadeli warszawskiej, twierdzy Szlisselburg (gdzie poznał Walerego Łukasińskiego), jako zesłaniec przebywał w Turkiestanie oraz na Syberii w Tomsku, Irkucku i Tunce. Po 27 latach uwięzienia w Rosji trafił do Galicji (zabór austro-węgierski), najpierw zamieszkał w Krakowie, a następnie we Lwowie. Pochowany został na górce Powstańców Styczniowych znajdującej się na terenie Cmentarza Łyczakowskiego we Lwowie. Na tej samej kwaterze znajduje się mogiła Benedykta Dybowskiego.

 Na starym cmentarzu w Tunce położonym nad nieopodal przepływającą rzeką Irkut znajduje się wydzielona kwatera poświęcona pamięci zmarłych w Tunce zesłańców. Ksiądz Jozafat Fryderyk Żyskar w książce pt. „Tunka. Opowiadanie o wsi Tunka” wymienia nazwiska 15 księży pochowanych na tutejszym cmentarzu oraz czterech księży, którzy więzieni byli w Tunce, ale zmarli w Irkucku. Wśród nazwisk znalazły się również dwa zmarłych w drodze powrotnej z ciężkich robót w Nerczyńsku. Do powstania kwatery upamiętniającej zesłańców w Tunce przyczyniło się Stowarzyszenie Narodowo-Kulturalnej Autonomii Polaków „Nadzieja”.

 Siedziba Autonomii znajduje się w Ułan Ude przy ulicy Gagarina 6a/7 i liczy 80 członków. Stowarzyszenie zostało założone w 1993 roku, a pierwszym prezesem został Wacław Sokołowski, który kierował organizacją do 2005 roku. Następnie z dużym powodzeniem przewodziła stowarzyszeniu Maria Iwanowna, a od października 2016 roku funkcję prezesa pełni Olga Gołowina. Podstawowymi celami działalności stowarzyszenia są „zachowanie narodowej tożsamości obywateli rosyjskich polskiego pochodzenia; zachowanie i rozwój języka polskiego, polskich tradycji narodowych i kultury polskiej”. W rok po rejestracji swoją działalność przy Stowarzyszeniu „Nadzieja” rozpoczęła kierowana przez Inę Aleksandrową Społeczna Szkoła Języka i Kultury Polskiej. Zajęcia prowadzone są przez nauczycieli z Polski, wśród których jako pierwsi byli Maciej Krasucki (przyjechał w 1997 roku), Joanna Szeligowska, Artur Zdanio, pomysłodawczyni działań popularyzujących kulturę polską Barbara Kaczmarczyk (pracowała w latach 2005‒2007), Magdalena Kalinowska, Karolina Tomaszewska (przyjechała w 2008 roku), a obecnie zajęcia w szkole prowadzi również nauczyciel z Polski Krystian Furmanowicz, który rozpoczął pracę w 2015 roku. Wśród uczniów niedzielnej szkoły znalazło się 18, którzy podjęli studia na polskich uczelniach, dwoje z nich po ukończeniu edukacji powróciło do Buriacji.

 Pierwszy prezes Stowarzyszenia „Nadzieja”, Wacław Sokołowski, urodził się w 1925 roku w Irkucku, a jego rodzice posiadali polskie zesłańcze korzenie. Ojciec matki ‒ Natali Ignatiewnej Górskiej ‒ za działalność w organizacjach lewicowych trafił na początku XX wieku na Syberię, zesłańcze i polskie korzenie miał również dziadek od strony ojca. Wkrótce po narodzinach Wacława ojciec opuścił terytorium Rosji Sowieckiej i trafił do Harbinu na terenie Chin. Kontakt między rodzicami Wacława zerwany został z początkiem lat 30. W zaistniałej sytuacji matka ponownie wyszła za mąż, a Wacławowi urodziła się dwójka przyrodniego rodzeństwa. Rodzina mieszkała w obwodzie czytyjskim. W 1939 roku ojczym Wacława Sokołowskiego, Michaił Szastin, został aresztowany i oskarżony o działalność antysowiecką, za co trafił do obozu pracy przymusowej na Kołymie. Wówczas 14-letni Wacław jako najstarszy z rodzeństwa pomagał matce. Pracował w Jakucji, a w 1943 roku otrzymał wezwanie do Armii Czerwonej. Służył na Dalekim Wschodzie, zaś po wypowiedzeniu wojny przez Rosję Sowiecką Japonii 9 sierpnia 1945 roku uczestniczył w działaniach bojowych na obszarze Chin. Po zakończeniu II wojny światowej W. Sokołowski rozpoczął studia w Moskiewskim Instytucie Samochodowo-Drogowym, po jego ukończeniu skierowany został do pracy na Dalekim Wschodzie, pracując do 1957 roku w chabarowskim zarządzie dróg. W 1961 roku zamieszkał w Ułan Ude, gdzie w 20... roku zmarł. W 2006 roku prezesem Stowarzyszenia „Nadzieja” została urodzona w polskiej rodzinie na Kresach Maria Iwanowna z domu Michalczenia. Ukończyła szkołę średnią w Grodnie na Białorusi, po czym podjęła pracę w Brzeskim Instytucie Inżynierii Budowlanej, gdzie prowadziła klub studencki. Po kilku latach pracy zawodowej postanowiła kształć się dalej i podjęła studia w Wyższej Związkowej Szkole Kultury WCSPS w Leningradzie (obecnie Petersburg). W trakcie studiów poznała Giennadija Iwanowa, który został jej mężem. Po ukończeniu studiów przyjechała za mężem do Ułan Ude i rozpoczęła pracę w Pałacu Kultury w Zakładzie Naprawczym Lokomotyw i Wagonów, zostając po kilku latach jej kierownikiem. Ze Stowarzyszeniem „Nadzieja” związała się w 1986 roku. Maria Iwanowna od kilku lat mieszka wraz z mężem w Warszawie.

 Jednym ze sztandarowych projektów stowarzyszenia jest Letnia Szkoła Języka i Kultury Polskiej „Bliżej Ojczyzny”. Pomysłodawczynią i organizatorką przedsięwzięcia jest Maria Iwanowa, wyróżniona za swoją wieloletnią działalność społeczną Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. Projekt realizowany jest nad jeziorem Bajkał, uczestniczy w nim młodzież nie tylko z Ułan Ude, ale również z Tomska, Krasnojarska, Czyty, Irkucka i Abakanu. W dwóch edycjach (2011 i 2016) przyjechała do Buriacji również młodzież z Suchej Beskidzkiej. W realizacji projektu uczestniczą nauczyciele wolontariusze z Polski, a dotychczas odbyło się dziewięć edycji, w tym jedna w Polsce.

 Stowarzyszenie „Nadzieja” w ramach Międzynarodowego Salonu Książki organizuje co dwa lata począwszy od 2006 roku Festiwal Współczesnego Kina Polskiego. Czwarta edycja festiwalu została poświęcona twórczości Krzysztofa Zanussiego, który przyjechał do Ułan Ude i uczestniczył w spotkaniach autorskich. Festiwal cieszy się dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców Buriacji.

 Autonomia wydaje od 2000 roku własne czasopismo „Pierwsze Kroki”, którego redaktorem naczelnym nieprzerwanie jest pisarka Anna Winogradowa, autorka książek dla dzieci i młodzieży współpracująca od szeregu lat z redakcją czasopisma „Rodacy”. Kwartalnik drukowany w nakładzie 300 egz., w kolorze, z tekstami pisanymi w języku polskim i rosyjskim, zawiera 12 stron w formacie A4, w czerwcu 2018 roku ukazał się numer 2(71). „Pierwsze Kroki” są współfinansowane przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” ze środków kancelarii Senatu w ramach sprawowania opieki Senatu Rzeczypospolitej Polskiej nad Polonią i Polakami za granicą. W siedzibie stowarzyszenia znajduje się biblioteka, jej księgozbiór liczy ponad 1500 woluminów w języku polskim, wśród których znajdują się podręczniki szkolne, akademickie i literatura piękna. Księgozbiór powstał dzięki pomocy Fundacji „Semper Polonia”, Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”, Stowarzyszeniu „Wspólnota Polska”, Ośrodkowi Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą oraz Fundacji „Oświata Polska za Granicą”. Cenną inicjatywą stowarzyszenia jest druk w bibliofilskim nakładzie almanachu pt. „Polacy w Buriacji”, którego pierwszy tom ukazał się w 1996 roku, a do 2012 roku ukazało się ich siedem. W publikacji zamieszczono setki biogramów Polaków żyjących w syberyjskiej Buriacji.

 Stowarzyszenie „Nadzieja” w trakcie swojej wieloletniej działalności zorganizowało wraz z uczelniami wyższymi w Ułan Ude kilka konferencji naukowych, w tym w 2006 roku Międzynarodową Konferencję Naukową „Polonijne lektury – 2006”. Konferencję poświęcono 140. rocznicy Powstania Zabajkalskiego w 1866 roku.

 W 2009 roku w Kiachcie został utworzony za sprawą Stowarzyszenia Polaków „Nadzieja” jego oddział, a stanowisko przewodniczącej objęła Galina Nikołajewna Mostowszczikowa z rodziny Matwiejewskich. Jednym z Polaków zamieszkałych w Kiachcie (wcześniej Troickosawsk) był Aleksander Despot-Zenowicz (1825 lub 1829–1897). Za działalność niepodległościową zesłany został na Syberię. Od 1852 roku był zatrudniony w charakterze urzędnika w oddziałach jednostek pogranicza w Kiachcie, a w latach 1859‒1862 pełnił funkcję naczelnika tego miasta. W lutym 2011 roku odsłonięto na budynku urzędu miasta tablicę upamiętniającą osobę Despota-Zenowicza. W Kiachcie w latach 1892‒1908 żył lekarz i antropolog Julian Talko-Hryncewicz (1850‒1936), tu założył muzeum, bibliotekę oraz czasopismo o zasięgu regionalnym, w którym publikował również własne artykuły z opisami życia społecznego i religijnego oraz historii Buriatów, Ewanków i Chałchasów. Talko-Hryncewicz prowadził na Zabajkalu pierwsze na świecie badania archeologiczne huńskich grobowców.

 Oficjalne uroczystości jubileuszu 25-lecia Stowarzyszenia Autonomii Polaków „Nadzieja” w Ułan Ude miały miejsce 14 września 2018 roku. Goście uczestniczący w uroczystości przyjechali dzień wcześniej z Irkucka, Minusińska, Krasnojarska oraz Kiachty i zakwaterowani zostali w hotelu Profsoyuznaya. Po śniadaniu udaliśmy się na zwiedzanie miasta, które rozpoczęło się od obecności w dacanie, czyli buddyjskiej uczelni-klasztorze, położonym w rejonie Łysej Góry w Ułan Ude, skąd rozpościera się przepiękny widok na panoramę miasta. Budowa świątyni Rinpocze Bagsza ruszyła w 2000 roku, słowo Rinpocze po tybetański znaczy: drogocenny, a bagsza po buriacku: nauczyciel.

 W Ułan Ude przy głównym placu znajduje się okazały gmach Buriackiego Państwowego Akademickiego Teatru Opery i Baletu (w programie m.in. balet Carmina Burana) oraz Muzeum Geologiczne. Po południu w Muzeum Historii Miasta Ułan Ude odbył się wernisaż wystawy prac (reprodukcje przekazane przez polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego) Powstańca Listopadowego, zesłańca i malarza Leopolda Niemirowskiego (1810‒1883). O losach Niemirowskiego, jak też jego twórczości artystycznej opowiadał kurator wystawy, wiceprezes Stowarzyszenia „Nadzieja” Eugeniusz Siemionow. Jako więzień polityczny z wyrokiem 20 lat katorgi Leopold Niemirowski w 1844 roku uczestniczył w wyprawie Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego badającej Kamczatkę oraz obszary zamieszkałe przez Jakutów, Czukczów i Koriaków. Jego prace ukazują nie tylko piękno przyrody syberyjskiej, ale co dzisiaj, okazuje się, jest bezcenne, to przedstawicieli rdzennej ludności Syberii, ich ubiory oraz sprzęty, którymi posługiwali się w tamtym czasie. W 2010 roku w dwusetną rocznicę urodzin Niemirowskiego ukazał się w Irkucku album prezentujący jego postać i dorobek artystyczny. Kolejnym punktem uroczystości jubileuszowych był koncert w Domu Przyjaźni Narodów znajdującym się naprzeciw Soboru Ikony Matki Bożej Hodigitria. Wśród zaproszonych gości znaleźli się przedstawiciele władz Republiki Buriacji, władz miasta Ułan Ude oraz prezesi stowarzyszeń: litewskiego, niemieckiego, Ewanków, Kazachów, Azerów, Koreańczyków oraz Tatarów. W części artystycznej wystąpiły zespoły narodowościowe, buriacki oraz rosyjski. Wykonawcy ubrani w stroje ludowe przedstawili tańce oraz pieśni w swoich językach. Na scenie pojawiły się wszystkie grupy wiekowe począwszy od dzieci, poprzez młodzież, po dorosłych. Wystąpił polski chór Nadzieja oraz zespół wokalny Nadzieja, który zaśpiewał utwór pt. „Polsko moja”. Wiktoria Muchariewa wykonała solo utwór „Czarna Madonno”. Na koniec uroczystości odśpiewany został hymn stowarzyszenia, a część jego brzmi: „Lecz pamiętamy czas terroru, / Gdy pradziadowie nasi szli / Bronić wolności i honoru”, a w innym miejscu usłyszeliśmy: „Dziś kraj nasz wolny, wolna Polska. / Ojczystej mowy dźwięki brzmią. / Zachować ją to nasza troska; / My, zawsze wierni, będziemy z nią”. Końcowym akordem jednodniowych uroczystości była kolacja w restauracji Panorama znajdującym się w hotelu Sagaan Morin.

 W dniach 6–12 września 2018 roku w Ułan Ude, w ramach realizacji drugiej edycji cennego projektu edukacyjnego pn. „Wspólna ławka. Śladami polskich zesłańców syberyjskich Warszawa – Ułan Ude”, przebywała grupa dziewięciorga dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 203 im. ks. Ignacego Skorupki w Warszawie. Wraz z dziećmi przyjechała dyrektor szkoły Anna Oskroba, nauczycielka Karolina Złotkowska, wizytator Mazowieckiego Kuratorium Oświaty Joanna Jałosińska. Ponadto zastępca dyrektora Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą Ministerstwa Spraw Zagranicznych Iwona Kozłowska, przedstawicielki Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” Małgorzata Aleksandrowicz, Natalia Worobiowa oraz Maria Iwanowa, która znacząco przyczyniła się do realizacji projektu. Patronat nad przedsięwzięciem objął Konsul Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Irkucku Krzysztof Świderek. Dzieci w trakcie kilkudniowego pobytu w Ułan Ude odwiedziły Szkołę Średnią nr 32, gdzie uczestniczyły we wspólnych zajęciach lekcyjnych, warsztatach tanecznych oraz wysłuchały koncertu chóru szkolnego. Wartościowym doświadczeniem był dzień spędzony w rodzinie buriackiej. W programie był wyjazd do Miszychy, gdzie pod pomnikiem upamiętniającym Powstanie Zabajkalskie oddano hołd poległym i złożono kwiaty. Na postumencie pomnika umieszczona jest tablica z tekstem: „Pamięci zesłańców Polskich / uczestników Powstania nad Bajkałem / poległych w walce / z żołnierzami carskiej Rosji / 12 lipca 1866 r. / śpijcie spokojnie bohaterowie / pamiętamy o was. / Poeta Walenty Litwinow z Ułan Ude w wierszu „Powstańcom Zabajkalskim” pisze: „Na tym odłamku Rzeczypospolitej / Wśród martwej ciszy osikowy liść / Modlitwy szepcze trawie złotolitej / I ukazuje dokąd trzeba iść”.

 Dzieci z Polski wspólnie z rówieśnikami z Ułan Ude złożyły również kwiaty pod pomnikiem Ofiar Represji Komunistycznych znajdującym się w stolicy Buriacji. W mieście zlokalizowana została m.in. centrala obozu Jużłag, wchodzącego w skład systemu obozów koncentracyjnych na terenie Rosji Sowieckiej nazywanych Gułagami lub łagrami. Obozy takie na terenie całego państwa założono dekretem już w 1918 roku.  Przez Ułan Ude przejeżdżały liczne transporty kolejowe z więźniami do obozów znajdujących się na Kołymie gdzie kierowano „szczególnie niebezpiecznych”. Zatrudnieni byli tam głównie w górnictwie. Obozy na terenie Kołymy charakteryzowała wyjątkowa wysoka śmiertelność ze względu na trudne warunki pracy, którą przerywano dopiero przy – 54 °C . Więźniem Kołymy był Ryszard Kaczorowski (1919-2010), ostatni prezydent Rzeczpospolitej Polskiej na uchodźstwie.  

 Uczestnicy projektu „Wspólna ławka” odwiedzili również w Ułan Ude świątynię buddyjską oraz uczestniczyli we mszy świętej w kościele rzymskokatolickim pw. Najświętszego Serca Jezusa znajdującym się w diecezji św. Józefa w Irkucku w dekanacie Irkuckim. Parafię reaktywowano w sierpniu 1999 roku, zajmuje ona obszar większy od Polski, a jej proboszczem jest gościnny ks. Adam Romaniuk, któremu w pracy duszpasterskiej pomagają siostry dominikanki z Polski. Ksiądz Adam jest kapłanem pochodzącym z diecezji drohiczyńskiej w Polsce i przyjechał do Ułan Ude w 2000 roku, rozpoczynając intensywne starania na rzecz budowy kościoła, która ruszyła w 2004 roku przy prospekcie Stroitielej 3. Konsekracja świątyni odbyła się w czerwcu 2005 roku, konsekrował biskup Cyryl Klimowicz z Irkucka. Parafia liczy aktualnie ponad 400 wiernych, a niektórzy parafianie mieszkają ponad 700 km od Ułan Ude. Pierwszy kościół katolicki na terenie Buriacji wzniesiony został w Ułan-Ude już ponad 100 lat temu, w lipcu 1909 roku miało miejsce jego poświęcenie, pierwszym proboszczem został ksiądz Seweryn Turosieński, a następnie ksiądz Antoni Gilewski. Początki budowy tej świątyni sięgają 1906 roku, kiedy to grupa Polaków pod przewodnictwem zesłańca styczniowego Włodzimierza Zalewskiego wyszła z inicjatywą budowy kościoła w Wierchnieudińsku, bowiem taką nazwę nosiło wówczas UłanUde. Zgoda na budowę świątyni została wydana przez władze w 1907 roku, a na taką decyzję wpływ miał ukaz cara Mikołaja II z kwietnia 1905 roku wprowadzający tolerancję religijną. Po tym ukazie zaistniały większe możliwości tworzenia nowych parafii i budowy kościołów na obszarze całej Rosji, co w praktyce przekładało się na budowę nowych świątyń rzymskokatolickich na obszarze Kresów Wschodnich (tzw. Ziemie Zabrane) w tym w Miorach, Trabach czy Starych Wasiliszkach (obecnie Białoruś). Sam dekret wynikał ze słabości caratu w tamtym okresie, co brało się z porażek odnoszonych przez Imperium Rosyjskie w wojnie z Japonią oraz wybuchu rewolucji rosyjskiej 1905 roku. Wraz z przejęciem władzy w Rosji przez bolszewików w 1917 roku nastąpiła laicyzacja państwa. Zamykano i burzono świątynie wszystkich wyznań, więziono i rozstrzeliwano kapłanów, religia traktowana była przez komunistów jako: „opium dla ludu”. Nie inaczej sytuacja wyglądała w Ułan Ude i na obszarze całej Buriacji, gdzie w okresie międzywojnia uległy likwidacji buddyjskie dacany, cerkwie prawosławne, moleny staroobrzędowców, synagogi i meczety. Świątynie zamieniano na magazyny, sale gimnastyczne, filharmonie, kluby, pływalnie lub wysadzano w powietrze. Po wielkim terrorze w Rosji Sowieckiej (1934‒1939) spośród 397 księży katolickich 186 zamordowano, pozostałych uwięziono z wyjątkiem 30 kapłanów, którzy zostali deportowani za granicę. Zachowano dwa otwarte kościoły katolickie w Moskwie i Leningradzie (obecnie Petersburg). Kościół rzymskokatolicki w Ułan Ude zlikwidowany został w 1930 roku.

 Najważniejszym punktem pobytu uczestników projektu „Wspólna ławka” w Ułan Ude były uroczystości poświęcone 100-leciu odzyskania przez Polskę niepodległości, które odbyły się w Bajkalskim Koledżu Turystyki i Usług w Ułan Ude. Dzieci z Polski oraz uczniowie Społecznej Szkoły Języka i Kultury Polskiej wspólnie przedstawiły program patriotyczny składający się z wierszy oraz piosenek. Nie zabrakło akcentu dotyczącego roli polskich zesłańców w walce o niepodległość Polski. Na uroczystości był obecny Konsul Generalny RP w Irkucku Krzysztof Świderek, który w swoim przemówieniu podkreślił znaczenie daty 11 listopada 1918 roku. Dzieci w drodze powrotnej (samolotem) do Polski zaproszone zostały do ambasady polskiej w Moskwie, a w stolicy Rosji zwiedziły plac Czerwony.

 Jubileusz 25-lecia Stowarzyszenia „Nadzieja” jest dobrą okazją do podsumowania zarówno dokonanych działań, jak i wytyczenia nowych celów. Obecnym władzom stowarzyszenia jak też jej członkom gratuluję dotychczasowej działalności i życzę przynajmniej takich samych osiągnięć w następnych dziesięcioleciach. Ułan Ude – Wrocław 2018

Ryszard Sławczyński, przedstawiciel Związku Sybiraków III Rzeczypospolitej Polskiej z siedzibą we Wrocławiu. Autor przebywał w Buriacji i obwodzie irkuckim w trakcie podróży po Syberii 7‒16 września 2018 roku. 

 Po zakończeniu prelekcji uczniowie wraz z Panią Dyrektor Iwoną Bednarz podziękowali za przekazane informacje podczas prelekcji i wręczyli prelegentowi skromny upominek.

Były też sowite brawa i podziękowania od pozostałych uczestników spotkania, w którym brali udział także byli marynarze, absolwenci TŻŚ, członkowie Bractwa Mokrego Pokładu.

 Na zakończenie spotkania wspólnie zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie uczestników prelekcji.

Wyszukiwarka

Copyright © 2013. Mateusz Haglauer Rights Reserved.


Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Polityka cookies