Kanał Kiloński

Właśnie wróciłem do Hamburga z rejsu do Rendsburga na Kanale Kiloński i chcę przekazać Wam kilka informacji o tej drodze wodnej.

Nord – Ostsee - Kanal (NOK) to kanał morski łączący Bałtyk (Zatokę Kilońską) z Morzem Północnym (w Brunsbüttel na Łabie). Wcześniej też zwany Kaiser-Wilhelm Kanal, a w nazewnictwie międzynarodowym nazywa się po prostu Kiel Canal. Zbudowany został w latach 1887-1895, przebudowany (podwójne duże śluzy) i pogłębiony w latach 1909-1914. Po raz pierwszy oddano go do użytku w 1895 roku jako Kanał Cesarza Wilhelma. Obecnie kanał liczy sobie przeszło 98 km długości i 102 metry szerokości. U jego wylotu w Holtenau znajdują się dwie małe stare oddane do użytku w 1895 r. i 2 duże (oddane do użytku w 1914) śluzy, a przy nich muzeum zwane Schleusenmuseum. Podobne śluzy są w Brunsbüttel przy ujściu do Łaby. Zdjęcie poniżej: moja barka "Werra" w tzw. "starej" Śluzie Brunsbüttel.Stare śluzy o komorach długości 125 m i nowe śluzy o długości 310 m. Obecnie kanał przeznaczony jest dla statków o zanurzeniu 9,5 m, długości 160 m i szerokości 27 m lub 7,0 m zanurzenia dla statków o długości 235 m i 32,5 m szerokości. Średnia głębokość wody wynosi 11 m. Dwa brzegi kanału łączy 10 wysokich mostów kolejowych i drogowych. Minimalny gwarantowany prześwit pod mostami to 40 m. 

Nowa śluza Brunsbüttel Süd

Obecnie na całej długości kanału zainstalowano sieć radarów i w czasie złej widzialności pilot otrzymuje ze stacji radarowej porady o istniejących zagrożeniach i położeniu statków. Wzdłuż kanału ustawione są stacje sygnałowe, które dbają o bezpieczeństwo ruchu. Większe statki mijają się na mijankach (11 takich mijanek), gdzie jeden ze statków stoi przy dalbach czekając na przejście drugiego. Kanał zaprojektowany został celem bezpiecznego przepływu okrętów między Bałtykiem a Morzem Północnym w razie wojny, miał także dodatkowo wydatnie skrócić drogę i połączyć porty krajów nadbałtyckich ze światem. Przejście przez kanał skraca drogę o około 250 mil morskich (około 460 km) w stosunku do tradycyjnej drogi przez Cieśniny Duńskie - wokół Półwyspu Jutlandzkiego.

Most Rendsburg

Kanał stanowi jedną z największych ciekawostek technicznych północnych Niemiec. Jest też atrakcją turystyczną, gdyż w wielu miejscach można zobaczyć tu przepływające niemal na wyciągnięcie ręki wielkie promy czy statki pasażerskie. Wzdłuż obu brzegów kanału poprowadzone są ścieżki rowerowe, co pozwala jeździć rowerem równolegle do sunących majestatycznie wodą statków.

Most Hochdorn

Rocznie przepływa Kanałem Kilońskim średnio 30 tys. statków przewożąc w 2018 roku 87,5 mln. ton ładunków. Na Kanale obowiązuje posiadanie pilota statkowego, jeżeli kapitan nie ma takiego zezwolenia (patentu). Piloci zorganizowani są w dwóch grupach wolno-zawodowych "Lotsenbrüderschaft Nord-Ostsee-Kanal  I und II" skupiających łącznie 300 kapitanów ż.w. (w tym dwóch Polaków). W Brunsbüttel jest ich 140 obsługujących Łabę i Nord-Ostsee-Kanal  I do Rüsterbergen. Pozostali  Nord-Ostsee-Kanal II tzn. Kiel, Lübeck, Flensburg z siedzibą w Kiel-Holtenau.

 Port Rendsburg

W kwietniu 2014 roku Komisja Budżetowa niemieckiego Bundestagu wydała decyzję i niezbędne fundusze 273 milionów Euro na budowę piątej komory śluzy w Brunsbüttel z planowanym terminem realizacji projektu na drugą połowę 2020 roku. Tylko sam plan inżynierski kosztował ponad 50 mln. Euro. 

Dwa lata później skorygowano plany w "górę” na 540 mln. Euro, a w ub. roku okazało, że koszty wzrosły do ... ponad 800 mln. Euro i śluza nie zostanie oddana do użytku przed 2024 rokiem. 

 Plac budowy piątej komory śluzy Brunsbüttel

Co generuje tak wysokie koszty budowy śluzy w Brunsbüttel? Trudno odpowiedzieć jednoznacznie. Przede wszystkim rosną ceny materiałów i wykonywanych usług. Bywam od czasu do czasu na Kanale Kilońskim. W piątek 20-go czerwca 2019 r. wracałem z Rendsburga do Hamburga i byłem na teranie budowy robiąc kilka aktualnych zdjęć. 

Kiedy słyszę o planach budowy na Odrze około 20 (dokładnie to sami ministrowie nie wiedzą, ile ich ma być) nowych śluz i szacowanych z kapelusza kosztach od 16,5 do 22,6 mld zł oraz przewozach na Odrzańskiej Drodze Wodnej już w przyszłym 2020 roku ...20 mln. ton ładunków to zastanawiam się czy to przypadkiem Niemcy już całkowicie nie zeszli na psy i powinni się uczyć od obecnych polskich władz żeglugowo-morskich budownictwa wodnego i matematyki? 

Opracował na podstawie niemieckich artykułów prasowych i danych Wasser- und Schifffahrtsdirektion Nord.

 kpt.ż.ś. Józef Węgrzyn

 Komentarze:
Marek Zawadka
 I fajny artykuł. Niestety Wegrzyn może i jest dobrym kapitanem. Niemniej lektor PZPR z niego nie wyszedł. Po co ten ostatni wpis? Przecież każdy wie jak wyglada sytuacja poza kilkoma innymi absolwentami TZS, którzy uważają, ze to nie jest problem zabudowa hydrotechniczna Odry.

Komentarz do ostatniego akapitu tekstu: Znany mi jest krytyczny stosunek Kapitana dla rządów PIS w Polsce, to jednak wskazanie niemieckim specjalistom budownictwa wodnego jako nauczycieli „żeglugowo-morskich budownictwa wodnego i matematyki” jest dużą przesadą. Nasz Minister tylko zbyt optymistycznie ocenia realizację polskich planów żeglugowych i stoczniowych, co może świadczyć też o złym jego doradcy w sprawach inwestycji. Pozdrawiam: Władysław Wąsik

 

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Polityka cookies