^Do góry
baner

TIR-em, czy barką? – Józef Węgrzyn Kapitan Żeglugi Śródlądowej

Byłem barką MS "Werra" na Kanale Kilońskim w Hochdonn z ładunkiem 1200 ton nawozu potasowego granulowanego (w ziarnach), który załadowałem w piątek 21 września w Sehnde na km 183 MLK w okolicach Hannoveru.

 

Długość trasy wynosiła 310 km i na jej pokonanie potrzebowałem 3 dni. Zgodnie z planem statek wyładowałem we wtorek 24-go września i dowiedziałem się od dyspozytora, że we środę podobny ładunek przyjedzie ze Szczecina. Zapytałem go jakim statkiem zostanie dostarczony, a on odpowiedział że nie statkiem tylko samochodami ciężarowymi, a będzie ich około 70-ciu.
Nie chciało mi się wierzyć, że z portowego Szczecina, mającego morskie i śródlądowe połączenie z Kanałem Kilońskim można, a może nawet trzeba transportować masowy ładunek TIR-ami.
Poczekałem do środy rano, bo miałem czas na wyjście do Brunsbüttel, żeby się przekonać naocznie i porozmawiać z polskimi kierowcami. Faktycznie o godz. 7-ej rano zaczęły podjeżdżać nowiutkie SCANIE na polskich tablicach rejestracyjnych.
Kierowcy potwierdzili mi, że przywieźli ładunek ze Szczecina pokonując prawie 480 km w dwa dni. Powiedziałem im, że moim zdaniem bardziej ekonomicznym powinno być transportowanie takiej masy ładunku statkami tak jak było w moim przypadku kiedy MS "Werra" załadował jednorazowo 1200 ton co odpowiada około 43 TIR, a nie samochodami. Oni na to, że ich interesuje zarobek jaki oni mają, a przedsiębiorca zainwestował ogromne pieniądze w nowoczesną flotę samochodową i musi to spłacić.
Wychodzi więc na to, że polska żegluga nie ma żadnych szans z lobby samochodowym i marzenia o żeglownej Odrze, Wiśle i nieistniejących kanałach kosztujących miliardy złotych można jak to jest od dziesiątek lat zakwalifikować do działu....bajek.
Mijają 4 lata od czasu kiedy obecne MGWiŻŚ zaczęło szeroko zakrojoną propagandę na temat żeglugi nic w sumie nie robiąc w tym temacie.
Czy nie było polskich barek w Szczecinie, które mogłyby dostarczyć ten ładunek na Kanał Kiloński? Oczywiście, że były tylko nie było dobrych chęci.

Tekst i zdjęcia: Józef Węgrzyn
MS "Werra"

 KOMENTARZE:

70 tirów to jest około 2000 ton ładunku i faktycznie przetransportowanie takiej masy towarowej ze Szczecina do Hochdonn na Kanale Kilońskim będzie znacznie taniej statkiem morskim, a także mniej toksycznych spalin w atmosferze. Jednak śródlądową drogą wodną jest nieco dalej i może być drożej. Władysław Wąsik

Wyszukiwarka

Copyright © 2013. Mateusz Haglauer Rights Reserved.


Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Polityka cookies