Bocznokołowiec na Wiśle

Star InactiveStar InactiveStar InactiveStar InactiveStar Inactive
 

 

„Lubecki” w stolicy. Kilka lat temu właścicielem tej jednostki stał się warszawski ratusz. Miasto podpisało akt darowizny na mocy, której  Hydrobudowa przekazała jednostkę stolicy. To efekt poszukiwań statku, w związku z planami odbudowy żeglugi śródlądowej na Wiśle. Koszty jego rekonstrukcji były zbyt duże dla Włocławka. Lubecki ma być, poza kursującymi po Wiśle promami i tramwajami wodnymi, kolejna atrakcja dla mieszkańców stolicy i turystów. Znakiem powrotu miasta nad rzekę. 

 

Nowy armator. Remontem „Lubeckiego” zajmie się wrocławski armator Rafał Horodejuk, właściciel czterech statków pasażerskich, który usilnie poszukiwał takiego statku. Umowa dotycząca odbudowy i jego eksploatacji jest taka, że Warszawa daje kadłub statku i jego dokumentacje, a R. Horodejuk podejmie się remontu jednostki, a potem może ją wykorzystywać, pod warunkiem, że przez 15 sezonów nawigacyjnych będzie pływała w stolicy. Dopiero po tym  okresie, będzie mógł swobodnie dysponować statkiem. Koszt jego odbudowy na dziś wynosi 2 mln zł. 

„Lubecki” stanie się statkiem turystycznym, który będzie mógł jednorazowo zabierać w rejs 250 pasażerów. Ma być urządzony w stylu retro. W dolnej części będą pomieszczenia klubowe z eleganckimi stolikami i krzesłami, meblami, wygodnymi sofami i fotelami. Sufit zostanie wykonany ze szlachetnego drewna. Górny pokład, ma składać się z dwóch części, do leżakowania i do tańców. Na statku powstanie bar z przekąskami. Odbudowane zostaną boczne koła napędowe, które będą poruszane silnikiem diesla. Trzeba także wymienić blachy tworzące podwodną część statku. 

Kadłub „Lubeckiego” został przetransportowany z Bydgoszczy do Wrocławia przez firmę Domtrans. Obecnie oczekuje on na remont przy stoczniowym nabrzeżu. 

Janusz Kajda 

źródło: PGT

 

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Polityka cookies