Jedyny w Polsce istniejący bocznokołowiec „Lubecki”, oczekuje w stoczni Malbo we Wrocławiu na remont.
Ponad stuletnia jednostka została zbudowana w Petersburgu w 1911 r. Przewieziono ją w częściach koleją do Włocławka, gdzie została zmontowana w tamtejszej stoczni. Wisłą statek holował barki, po której pływał do późnych lat sześćdziesiątych. Od 1977 r. do 2005 r. funkcjonował jako restauracja nad Zalewem Zegrzyńskim. Odkupiła go Hydrobudowa Polska S.A. Holownik miał być wyremontowany w bydgoskiej stoczni „Wakarecy-Śliżewski”i trafić do miasta, gdzie się narodził. Jednak tak się nie stało.
65-lecie Nadbora
Uratowany przed złomowaniem, przycumowany przy Wybrzeżu Wyspiańskiego, jedyny swego rodzaju zabytek w Polsce holownik parowy Nadbór, kończy w tym roku 6 5 lat swego istnienia. Fakt ten Fundacja Otwartego Muzeum Techniki i Bractwo Mokrego Pokładu uczciło w dniu 7 marca br. Było zorganizowane zwiedzanie statku, szczególnie maszynowni, gdzie zainteresowanie budziła maszyna parowa i kotły.
Zgodnie z tradycją w miniony czwartek odbyło się kolejne spotkanie członków Bractwa Mokrego Pokładu, co prawda nie na pokładzie lecz pod pokładem w pomieszczeniu dźwigu pływającego WRÓBLIN Spotkanie,.które zgodnie z tradycja rozpoczął dźwięk „wybitych szklanek” dzwonem okrętowym z pogłębiarki „Mewa” tym razem poprowadził z racji nieobecności Starszego Brata Zbyszka Priebego Tadeusz Sobiegraj . Motywem przewodnim spotkania były sprawy organizacyjne obchodów 65 rocznicy „narodzin” holownika parowego NADBOR. które miały się odbyć następnego dnia.
Z żalem i smutkiem powiadamiamy, że na wieczną wachtę odszedł nasz Brat Senior
Leszka pamiętamy jako szefa Inspektoratu Żeglugi Śródlądowej i prezesa Ligi Morskiej we Wrocławiu, a po przejściu na emeryturę aktywnego kolegę w środowisku żeglugowym. Znajomość wielu branżowych zagadnień pozwalała Leszkowi doradzać i rozstrzygać w wielu kwestiach.
Z Bractwem Mokrego Pokładu związany był od jego powstania.
Rodzinie i Bliskim Leszka przekazujemy wyrazy współczucia.
Pożegnanie nastąpi w sobotę dnia 8 stycznia br. mszą św. o g.12 w kościele przy ul.Stysia,
a pogrzeb odbędzie się o g.13.15 na cmentarzu parafialnym przy ul. Gałczyńskiego we Wrocławiu ( Ołtaszyn).
Siostry i bracia BMP
Tradycyjne łodziarskie spotkanie. Prócz stałych bywalców gościliśmy Panią Ryszardę Kołodziej, byłą pracownicę kontroli technicznej, b. wrocławskiej Stoczni Rzecznej ZACISZE, oraz Pana Wojciech Niemca, lekarza medycyny prowadzącego całodobową pomoc wyjazdową, także w j. angielskim, niemieckim i rosyjskim.
Tak Ryszarda jak i Wojciech obiecują współpracę z Bractwem co może zaowocować nowymi formami aktywności. Obecny był także Jędrzej Gawerski, były wieloletni kierownik zespołu portów wrocławskich oraz Jarek Konicki;Jarek jest zainteresowany zarobkowym zajęciem. Jego tel.723 258 604. Pod nieobecność Mietka Balcerkiewicza efektywnej pomocy w organizacji spotkania udzieliła Ani Broniewskiej kustosz Wioletta Wrona-Gaj.
Przypomniała o trwających projektach Seniorzy w akcji, do których zaprasza kolejnych braci. Janusz Fąfara stosownie do zapowiedzi zaprezentował interesujący film o żeglugowej tematyce. Dalsze części wyświetlane będą na spotkaniach organizowanych na Wróblinie. Wywołany przez Waldka Mielczarka temat zachowania w Berlinie grobu Aleksandra Bruecknera kontynuowany jest przez Stowarzyszenie Absolwentów T Ż Ś i Uniwersytet Wrocławski.