Spotkanie rozpoczęła kustosz Muzeum Odry Viola Wrona-Gaj informacjami o wydarzeniach, które związane z Odrą i żeglugą miały miejsce w ostatnim miesiącu.  

17 września br. w Dolnośląskim Centrum Filmowym odbyła się premiera filmu „Wodra”. Jego twórcy Ewa Dobrołowicz – kamera i Michał Zygmunt – muzyka, inspirowani filmem z 1958 r. pt „Odrą od Wrocławia do Szczecina”- przedstawiający rejs pociągu holowniczego, popłynęli tą samą trasą na nietypowym zestawie pchanym (barka z nowej budowy plus dwa pchacze) pod kapitańskim nadzorem Czesława Szarka. Kadry filmu, jak i skomponowana muzyka wprowadza nas w dawny żeglugowy czas, który z nostalgią wspominają nie tylko marynarze żeglugi śródlądowej.

Siostra w Bractwie Viola na 4.10.br. zaprosiła uczestników spotkania na premierę kolejnego filmu tych samych twórców pt. „Kapitańskie opowieści. Krótka historia odrzańskiej żeglugi”. Bohaterami filmu są kapitanowie i pracownicy Żeglugi na Odrze, którzy przez pryzmat mijającego czasu wspominają swoje lata pracy i żeglugi po rzece. Film powstał w ramach projektu Fundacji Otwartego Muzeum Techniki pt. „Kapitańskie opowieści”. Premiera filmu miała miejsce w Kinie Nowe Horyzonty.

W spotkaniu uczestniczył członek naszego Bractwa z Warszawy Andrzej Samerek – absolwent Technikum Żeglugi Śródlądowej i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu z 1965 r. klasa V N – wychowawczyni Zofia Wieszaczewska. Brat Andrzej opowiedział nam historię przebiegu swojej pracy zawodowej. Urodził się w Radomiu, ale zaraz po zakończeniu wojny jego rodzice przenieśli się do Wrocławia i zamieszkali w Leśnicy. Ojciec Andrzeja otrzymał zadanie uruchomienia garbarni. Nad Bystrzycą nasz brat spędził młode lata i tak prawdopodobnie powstało zamiłowanie do pływania. Trafił więc do TŻŚ, a po ukończeniu szkoły przez 5 lat pracując w ŻnO pływał po Odrze. Zmienił potem miejsce zamieszkania na Warszawę. Przeniósł się do Żeglugi Bydgoskiej, by po kolejnych 5 latach przejść do pracy w Żegludze Warszawskiej. W 1980 r. postanowił  poszerzyć zakres pływania i zatrudnił się na statkach morskich w PLO w Gdyni. Zaczynał od marynarza, skończył na uprawnieniach kapitańskich. Pływał, jako II oficer na statkach polskich, a potem u armatorów obcych bander.  Przez pewien okres pływał na statku szkolno-badawczym MS Horyzont, na pokładzie, którego 4 razy był na Spitsbergenie. Wielokrotnie opłynął kulę ziemską. Brat Andrzej obiecał, że o przebiegu swojej pracy zawodowej napisze szerzej na łamach naszego biuletynu. 

Po długiej wakacyjnej nieobecności tym razem prowadziłem osobiście spotkanie i chciałbym tu gorąco podziękować  siostrze Violi za godne zastępowanie mnie i organizowanie spotkań, bratu Jankowi Pysiowi za ciekawe przedstawienie tematu zmian prawnych w żegludze. Oczywiście specjalne podziękowanie należą się Ani Broniewskiej i Mietkowi Balcerkiewiczowi za oprawę konsumencką spotkań. Martwi mnie tylko zbyt niska frekwencja na spotkaniach.  Mam nadzieję, że w jesiennych i zimowych spotkaniach będzie nas więcej. Do zobaczenia w pierwszy czwartek listopada (5.11. ) o godz. 17-tej  na pokładzie DP Wróblin.

T. Sobiegraj